Robo
Niektórzy są zdolni do przeszukania całej galaktyki byle tylko odnaleźć swoje klucze od auta. Z podobną zapalczywością Robo usiłuje ukończyć swoją misję na drugim zakątku wszechświata. Zadanie tego kosmicznego podróżnika na początku idzie, jak z płatka. Robo jest na tyle zdeterminowany w szukaniu upragnionego kryształka, że niekiedy naprzykrza się innym. Tym razem Robiemu jednak nie udało się zdobyć pożądanego obiektu. Zaczyna nawet zatracać, a raczej gubić części samego siebie, aby, jak to możliwe, osiągnąć swój cel. Gdy Robo zdaje sobie sprawę, że nie jest sam w stanie ukończyć misji, przychodzi mu z pomocą kosmita, który był wcześniej obiektem zainteresowania niecodziennego gościa. Stworzonko nie tylko podaje robotowi to, co pragnął, ale także oferuje mu stanie się jego "lewą" ręką. Robo przystaje na propozycje. Od tamtej pory pomimo swojej twardej skorupy raduje się życiem wraz ze swoim nowym przyjacielem.